jak np ta pani, ktora mowi ze no z jednej strony to straszna rzecz, nieludzka itd no ale z drugiej jakby tu ciagle zydzi byli i wszystko kontrolowali (bo niby kontrolowali wszystko, jak widac oprocz wlasnych pogromow) to jakie by te nasze chrzescijanskie dzieci mialy perspektywy skoro oni raczej sie sami wspierali....