PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=874687}

Biedne istoty

Poor Things
7,6 67 424
oceny
7,6 10 1 67424
7,5 58
ocen krytyków
Biedne istoty
powrót do forum filmu Biedne istoty

Prócz tego, że jest to film stworzony przez mężczyzn i male gaze widzimy wszędzie, to mnie jako matkę uderza fakt, że nie patrzy się na film pod kątem seksualizacji i wykorzystywania dziecka. Może postać Belli ma kobiece ciało, ale reżyser wprost mówi nam, że ma mózg niemowlaka i rozwija się takimi etapami jak dziecko. Bulwersuje mnie fakt, że autorzy filmu uważają, że dziewczynki rozpoczynają poznawanie swoich genitaliów (w rzeczywistości pojawia się to już nawet w życiu płodowym, a powszechne jest u kilkulatków) i odkrywanie swojej seksualności od wkładania sobie różnych przedmiotów do pochwy. Sorry, nie tak wygląda dziecięca masturbacja, a jedynie mokry sen reżysera. Sceny odkrywania swojej seksualności przez bohaterkę przeplatane są wciąż z innymi zachowaniami kilkulatka, co sugeruje, że rozwój psychiki Belli nadal jest na poziomie dziecka. Nie przeszkadza to dorosłym męskim bohaterom na podglądanie, dotykanie czy seks z Bellą. No do jasnej cholery, nie jest to kino feministyczne, nie jest to satyra na mężczyzn. Jest to kino pedofilskie pod płaszczykiem artystycznej metafory wyzwalania się kobiet. Change my mind!

ocenił(a) film na 4
allga

Nie sądzę, żeby pedofilii interesował intelekt dziecka. Wykorzystują wrażliwość i niedojrzałość dzieci, fakt, ale mało jest wrażliwych i niedojrzałych starszych dziewcząt i kobiet (chłopców i mężczyzn)? Nimi pedofile raczej się nie interesują. Nie, żebym był jakimś specjalistą, ale to raczej kwestia fizyczności. Taka to o, uniwersalna męska przypadłość. Prędzej o skłonności pedofilskie można podejrzewać tych, którzy interesują się dorosłymi, którzy wyglądają jak dzieci. To po pierwsze. Miej też na uwadze, że tylko kilka osób wie o tym, kim w rzeczywistości jest Bella. Nawet prawnik tego nie wie. Traktują ją raczej jak upośledzoną umysłowo i to jej uroda zawraca im w głowach (co rzecz jasna chwalebne nie jest, ale nie ma związku z pedofilią). To pod drugie. Po trzecie: Bella nie może się rozwijać tak samo, jak przeciętne dziecko, bo nie ma i nigdy nie miała ciała dziecka. Możemy tylko gdybać, jak wyglądałby rozwój tak absurdalnie skonstruowanego człowieka. A co za tym idzie, nie ma jak wykluczyć, że na pewno nie tak jak wymyślił sobie reżyser. Wielokrotnie zresztą sugeruje i pokazuje, że jej rozwój jest przyspieszony. Mały bonus: Skąd wiemy, że dziecko było dziewczynką?

bamas

Rozumiem Twoją argumentację, ale być może zaliczam się do grona bardziej wrażliwych widzów i fakt, że widz ( a także) reżyser od samego początku wie, że Bella ma mózg dziecka powoduje u mnie duży dyskomfort. Nie chodzi o to, czy bohaterowie wykorzystujący Bellę to wiedzą, ważne, że twórcy pokazali to w taki sposób. Ofiary pedofilii to też np. dziewczynki o fizjonomii dojrzałych kobiet, ale w rozwoju emocjonalnym nadal dzieci. Dlatego czuję taki niesmak. Nie ważna płeć dziecka - emocjonalnie to nadal dziecko.

ocenił(a) film na 4
allga

Film bywa też niespójny w tej kwestii. Z jednej strony Bella ledwo bazgroli kartki dla ojca, z drugiej czyta filozofów. Trudno tak naprawdę ocenić, w jakim jest „wieku”. I tu uwypuklę problem, który ja mam z tym filmem. Bo nawet jeżeli Bella nie jest już dzieckiem, a nastolatką (bo dorosła na pewno nie jest), to jej postępowanie, czy raczej brak negatywnych konsekwencji takiego postępowania, a nawet pochwała dla takiego postępowania, może być rzeczywiście szkodliwe dla młodych odbiorców. No bo trzeba odkrywać siebie jak Bella. I wszystko dobrze się skończy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones