Mimo, że to lata 90 w Niemczech doszukuję się analogi do ostatnich wydarzeń w Polsce. Mam nadzieję, że aż do takich eskalacji konfliktów nie dojdzie.
Nie trzeba wpuszczać nachodźców, to nie dojdzie.
Dziś to w Niemczech (i nie tylko) nachodźcy biją, gwałcą i grabią, a nie na odwrót (doszło już do tego, że z powodu nachodźcow Niemcy coraz bardziej masowo emigrują na Węgry). A tego rodzaju filmy mają za zadanie rozmiękczać sprzeciw Niemców wobec kolonizacji ich kraju (piszę to, jako człowiek, który nie przepada za Niemcami).
Ostatnio zresztą powstał w RFN kolejny film z tego nurtu:
http://www.filmweb.pl/serial/NSU%3A+Brunatni+zab%C3%B3jcy-2016-769800