PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=3824}

Moja Ameryka

American Me
7,7 1 561
ocen
7,7 10 1 1561
Moja Ameryka
powrót do forum filmu Moja Ameryka

Zapomniany skarb

ocenił(a) film na 10

Jako fan Eddiego Olmosa, sięgnąłem po film w jego reżyserii. Zupełnie nie spodziewałem się, że otrzymam zapomniany gangsterski klasyk, który śmiało mógłby stać na podium obok 'Chłopców z ferajny' czy 'Prawa Bronksu'.
'Moja Ameryka' to historia gangstera Rodolfo Cadeny, zaadaptowana według wizji Olmosa. Jest to film o zagubionym człowieku ze złej dzielnicy, którym pomiata ojciec. Santana pakuje się w coraz większe kłopoty aż trafia do poprawczaka, gdzie morduje kolesia, który go zgwałcił. On i jego kumple - gang przeniesieni zostają na długą odsiadkę do więzienia Folsom.
Montoya to prawdziwy gangster, człowiek pełen honoru jak i okrucieństwa. Żyje w więzieniu, wśród najgorszych bandziorów. W takim środowisku, okazanie słabości (litość, współczucie) oznacza przegraną, przejęcie pozycji przez innego człowieka lub gang. Dlatego też buduje sobie drogę po trupach na szczyt gangsterskiego światka.
Wyjście z więzienia okazuje się dla Santany porażką. Człowiek, który pewnie czuł się w ciasnych korytarzach za kratami, na wolności staje się przestraszonym, cichym człowiekiem który nie potrafi nawet jeździć samochodem. Pomimo tego on wraz ze swoimi ludźmi walczą dalej, eliminują konkurentów, a żniwo przemocy, wojny, vendetty gangów jest bardzo dotkliwe dla bohaterów, jak również ich bliskich.
Film poprowadzony został tak, że szokuje przemocą, okrucieństwem, bezwzględnością ludzi gangów. Mamy okazję zaobserwować, jak przez pokolenia, takie wartości jak honor, zasady zanikają coraz bardziej, a ludzie, którzy nie idą z prądem bezwzględności - szybko wypadają z gry.
'Moja Ameryka' to film, który śmiało mogę nazwać arcydziełem. Świetna fabuła, wywołująca burzę uczuć i refleksji. Przekonująca gra aktorska, popis Edwarda Olmosa i Williama Forsythe. Doskonała muzyka, klasyka rocka - The Animals, Carlos Santana, Jr Walker...
Do tego lekko paradokumentalny charakter filmu jak u Scorsese, jednak bliżej mu - pod względem narracji i historii - do Prawa Bronksu niż Chłopców z Ferajny.
Polecam!

Bruce_Lee

Jak to zapomniany ? Toż to od zawsze ścisła czołówka kina gangsterskiego, ze nie znałeś go wcześniej nie znaczy, że nikt go nie zna.
Jak się podobało to polecam Blood In, Blood Out- nastepny, zapewne przez ciebie "zapomniany" klasyk.

ocenił(a) film na 10
czlowiek_z26

Jakoś nie natknąłem się na ową 'czołówkę' w której stawiano by ten film koło innych klasyków. Blood in, Blood out znam.

ocenił(a) film na 10
Bruce_Lee

Zgadzam się z kolegą wyżej, pisał że jest zapomniany wzorując się chociażby na statystykach filmwebu, bo według tego ma dużo mniej ocen niż inne filmy, które są średniakami a mają dużo większą oglądalność.

ocenił(a) film na 10
dawcio19

Zwłaszcza, że porównuję go do paradokumentalnych filmów gangsterskich w stylu Scorsese niż filmów o gangach jak Blood in. W każdym razie, film jest uniwersalny i ponadczasowy, a u nas mało się o nim mówi - smutne...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones