Film Obserwator to wbrew wielu opinii dobry thriller że świetną obsadą James Spader i Keanu Reeves
tym razem w nietypowej dla siebie roli mordercy mimo tego że grał w tym filmie pod przymusem
świetnie wcielił się w rolę czarnego charakteru klimat również dobry nie rozumiem dlaczego film jest
tak słabo oceniany jest wiele gorszych filmów tego typu nominacji do złotej maliny dla Keanu też nie
rozumiem jeśli o mnie chodzi to polecam dobry film w swoim gatunku.
Filmowy morderca musi przestraszyć widza, przekonać go, że nie chciałby spotkać kogoś takiego na ulicy. U mnie postać Keanu w ogóle nie wzbudziła lęku. Wręcz przeciwnie, bardziej skłaniałabym się do pójścia z nim na kawę niż do ucieczki gdzie pieprz rośnie :P Częściowo to wina scenariusza: Griffin jest pogubiony i za wszelką cenę chce zwrócić na siebie uwagę. Morduje, ale nie robi tego dla przyjemności/spełnienia/satysfakcji. Zabójstwo jest dla niego beznamiętnym elementem ustalonego planu. Jednak widać duuuże zaniechanie po stronie Reevesa, powinien dodać tej postaci zdecydowanie więcej wyrazu. Niestety nie zrobił tego i stąd ten morderca taki niestraszny.
BTW. „grał pod przymusem”? Rzeczywiście wygląda to tak jakby nie miał ochoty grać, ale to chyba kwestia zawalonej aktorsko roboty, a nie zmuszania :P