W mojej nic nie znaczącej ocenie można robić szybką kontynuację nie tracąc piertwotnej siły...siły mangnum ;p.
Tym razek ClintE. bardziej opakowany i nawet poboczne role miały coś do powiedzenia. Piękne kino lat 70’ ze świszczącymi kulami. Maruderzy do szafy.
P.S. Tylko ten fragment z samolotem. Jak w tytule.