Świetna pierwsza połowa filmu. Kilka oryginalnych pomysłów kopiowanych w późniejszych filmach tego typu. Motyw policjanta na motorze od razu przywodzi mi skojarzenia z T-1000 z "Terminatora 2". Ciekawe czy Cameron wzorował się właśnie na "Sile magnów". Akcja z samolotem również fajna. Kilka naprawdę świetnych ujęć. Niestety w drugiej części filmu zabrakło pomysłu na rozwinięcie fabuły i całe śledztwo rozwiązano zbyt prosto. Wątek kobiety Harrego również słaby, a nawet bardzo.