ten Craig jest niesamowity. Nie wiem jak faceci Go odbierają (pewnie różnie) ale dla mnie wreszcie JACKPOT. Poprzedni aktorzy byli tacy w typie kina typowo męskiego, tzn. dużo akcji, Bond męski ale w sumie mało seksowny, bo komiksowy i przerysowany. Taki dla facetów w sam raz.
Craig to pierwszy Bond, który tak NAPRAWDĘ może działać na kobiety. Nie wiem co w nim jest ale kolana miękną. Super, że znaleźli tego aktora, bo może wreszcie kobiety też przekonają się do Bonda :)
Nie jest plakatowo piękny ale ma w sobie coś takiego, że nie można od Niego oderwać wzroku. Te oczy, zimne w kolorze pięknego błękitu..... I cały jest taki chłodny ale czasem się "odsłania", czasem jest potłuczony przez życie ale nigdy nie traci nic ze swojej męskości, świetnie gra, no rewelacja.
Muszę to też wkleić w temacie o tym aktorze. Od Casino Royale do Skyfall - wytrawnie przystojny, intrygujący i niesamowicie sexy - 10/10.
Craig nie należy do urodziwych aktorów, a to że "miękną Tobie kolana " może świadczyć o tym że dawno z nikim nie byłaś, bądz też nie masz powodzenia u męższczyzn. Pozdro
Psycholog z bożej łaski się znalazł. Na pewno nie zależy mi na powodzeniu u takich analfabetów jak ty ( mężSZczyzn - żenada....).
no właśnie celowo to napisałem bo dla ciebie tylko taki z mężczyzna z miążem by się przydał
Tak, jasne..... Dorabiaj teorię do swojego nieuctwa - miążSZem, jak już. Możesz już przestać się kompromitować? Naprawdę nie interesuje mnie twoja opinia, uwierz i nie nudź.
Jak narazie to ty nudzisz nudziaro zakładając takie bezsensowne tematy, a Ja sobie tylko ironizuje z ciebie bo innaczej nie mozna byłoby nie skorzystać z takie okazjii
Ty i ironizowanie, śmiechu warte - weź się lepiej za ortografię. A jak ci się temat nie podoba, to nie czytaj, ktoś ci kazał komentować mój post? I w dodatku z błędami w każdym jednym wpisie?
"Okazjii"??????? To też było "celowo i z ironią?" Coraz tu zabawniej, haha!
Ojj zawsze takie dziwne stworki jak ty mają coś do dodania. Wziąść to mogę ale za ciebie, uwierz nie przygarniesz Mi cokolwiek byś nie napisała.
I znowu byka strzeliłeś - wziąŚć - żałosne.
A to o stworkach pasuje do ciebie jak ulał - nie masz NIC do powiedzenia a ciągle zamieszczasz wpisy pod MOIM tematem.
Wolę się nie wypowiadać, bo mam dopiero 15 lat... Mogę tylko powiedzieć, że mam nieco podobne zdanie.
Na temat jego urody nie będę się wypowiadał, bo jest mi ona obojętna, ale muszę przyznać, że tak powinien wyglądać Bond XXI wieku.
Koleżanko, jesteś fanką Bonda i widziałaś wyłącznie większość, a nie wszystkie? :P
A tak serio, to mi Craig jako kolejny aktor grający Bonda nie przeszkadza - bardziej zwracam uwagę na inną obsadę ;) Kino ewoluuje i to, że Bondy mają aktualnie nieco inny klimat niż w latach 60-70, nie jest spowodowane głównym aktorem, a nowoczesnością po prostu. :)