Historia, która każdego dnia spotyka kogoś innego....Elena pełna życia, spełniona kobieta z dwójka dzieci i mężem, który jest mężczyzną jej życia, i miłością....
Badanie, mammografia i rak.
Otoczenie bliskich, walka, chemioterapia....
Peruki, śmiech i życie na wysokich obrotach, przyjaźń z Anną.
Niezwykła rola Katarzyny Smutniak. Polecam ten film, bo emanuje taka nadzieją i radością życia.
Spojler..
O co chodzi z tym zapętleniem czasowym?
Możesz rzucić trochę światła?
Pozdrawiam
To zapętlenie czasowe dotyczy śmierci...i tych scen, które były trochę nie chronologiczne oraz niedokończone, mnie to zapętlenie czasowe wyjaśniło wszystko, czego się domyślałam. Scena z jazdą na plażę, to ich pierwszy wspólny pobyt, wyminięcie skutera z jeepem jakże symboliczne z tym co się później wydarzyło. Odbieram to w ten sposób.
Dzięki :)
Spojler- A to co widziała po "ucieczce" ze szpitala? tę imprezę w domu, chrzest małej Eleny, czy to była wizja jak się potoczą sprawy po jej śmierci?
Miałam nadzieję, że z tego wyjdzie..
Tę scenę interpretuję w dwoisty wyraz....narodziny małej Eleny to jednocześnie Ona sama, gdy się urodziła, ale też jej wyobrażenie, że maż po jej śmierci będzie z kochanka i będą mieć wspólne potomstwo, dziecko tej pary, to forma przedłużenia życia, choć wiem, ze to paradoks...
Ten film jest bardzo poruszajacy. Bylo duzo filmow o chorobach itd. ale te petle czasowe sa niesamowite, wszystko ma znaczenie, kazda klatka filmu.
To ze pojechali nad morze razem pod koniec filmu i ten czarny samochod ktory prawie ich nie zabil...wlasnie chodzi o ulotnosc zycia...
To ze dziewczyny smialy sie z zdrady, to moim zdaniem marnowanie czasu na blache sprawy.
Chociaz bezgraniczna milosc Eleny do meza, to ze wiedziala ze ja zdradza tego watku nie moge zrozumiec... milosc miloscia ..ale szacunek i wiernosc to chyba podstawa zwiazku, prawda?
No właśnie skoro zdrady były to może i scena z małą Elena jest niesymboliczna a dosłowna? Może wyzdrowieje ale czeka ją kolejna próba siły w życiu.. A swoją drogą miłość Antonia z jednoczesnym brakiem wierności to się w mojej głowie nie mieści...
A tutaj ciekawa interpretacja: https://programtv.onet.pl/tv/zapnijcie-pasy-84041
No jak dla mnie to nie jest tylko fantazja...
Ta "interpretacja" to chyba fabuła innego filmu :) To tylko opis, a te mogą być pisane przez osoby, które filmu nigdy nie widziały.