Jak wszyscy pójdą w marna elektronikę to kto będzie grał prawdziwą muzykę po prostu masakra rozumiem że chcą dotrzeć do większej rzeszy fanów ,ale czy to jest jakiś żart wytwornie ich tłamszą ?Chylinska Nosowska CKOD ludzie co się dzieje i kto będzie następny?Armagedon po prostu:o
Zdaje mi się, że tą nową płytą bawią się z słuchaczami. Wystarczy przesłuchać Intro i Chrystus, utrzymane w brzmieniu dawnych lat, słuchacz sobie siedzi słucha, jest wniebowzięty, ekstaza, znów wrzask-powrót do korzeni. A potem wchodzi elektroniczny Karaibski i zaczynają się schody i pytanie WTF?Potem pojawia się po kliku lekkich, elektronicznych utworach jest Biała Flaga,klimatem przypominająca mi "2006" .Wiedziałem że ten album będzie elektroniczny, już było widać taką tendencję w Afterparty. Zresztą chłopaki musiały coś ze sobą zrobić, bo ile można rzucać butelkami z benzyną, granie zbuntowanej gówniarzerii w ich wieku jest już nieautentyczne...oni mają już grubo po 30, a nie po dwadzieścia kilka lat jak za czasów pierwszej płyty.
Tylko zwróć uwagę że te zespoły dzieli niemalże pokolenie(Dezerter -1981, CKOD-2001), trudno oczekiwać żeby oba zespoły wpisywały się w jedną konwencje i zamysł artystyczny jaki im kiełkuje w główkach.
Dezerterzy wychowywali się w czasach w których dokładnie wiadomo było co stoi Polsce na drodze do dobrobytu i szczęśliwości, czyli komuna i PZPR,a chłopaki z CKOD, są pierwszym pokoleniem ofiar konsumpcjonizmu i iluzji wolnego rynku, przecież z ich pierwszej płyty bije taki zawód rzeczywistością, że przykro się robi.
Wszyscy im wmawiali, że urodzili się w świetnym czasie, bo przemiany ustrojowe, bo wolny rynek, bo wolność i demokracja, a wyszło tak jak zwykle tylko, że już nie jest tak prosto z obwinianiem kogokolwiek, więc na pierwszej płycie negują, niemalże wszystko dookoła, show-biznes, miłość, autorytety, swoją przyszłość i robią to wprost. A teraz...siły im starcza na "wybijanie kamieniami okien działkowych altanek". Bierna akceptacja systemu, zresztą jak większość społeczeństwa.
Coolkidsi są odbiciem swoich czasów, tak samo jak Dezerter swoich.
No i nie porównywałbym Dezertera do CKOD, z tego podwodu, że to dwa inne gatunki, co prawda pokrewne, ale Dezerter to czysty punk rock, a coolkidsi to alternatywa, czerpiąca inspiracje z punka i,po 2008 elektroniki.
Coolki nie mogą trzymać się jednej konwencji, żeby się przypadkowo nie zaszufladkować i nie zostać więzniem swego image'u, dlatego teraz wyszedł Plan Ewakuacji- swoją drogą tytuł albumu ciekawy, może to ich własny "plan ewakuacji" od łatki jaką im przypieli- gówniarzy wrzeszczących do przesterowanych gitar. Ja nie wiem czy ta płyta to krok w tył,czy w przód...raczej w bok
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
