Godna podziwu żywość języka w dialogu bohaterów. Naturalność we wplataniu przekleństw,
które mają rytm, nie są puste np. scena z bit-boksem i rowerem.
Ale wrażenie robią też mikro-scenki z prostymi dialogami typu:
- Życzę ci, żebyś była szczęśliwa
- Ja też ci życzę, żebyś była szczęśliwa.
Brzmi jak telenowela? Nie tutaj.
- Gdzie mieszkacie? Podrzucę was.
- W Mi...
- A to nie. nie po drodze.