Paweł Deląg

6,5
8 553 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Paweł Deląg

Kto leprzy Brad czy Paweł? Piszcie co w nich was pociąga...

Mnie akurat nic w nich nie pociąga. Mogę tylko stwierdzić, że Pitt jest aktorsko o niebo od naszego Pawełka lepszy.

Zdziwiły mnie opinie, że to dobry aktor, bo ostatnio rzucam okiem na poronione "Tygrysy Europy" - "Quo vadis" też (niestety) zaliczyłam. Nie mogę tego zrozumieć - prawdopodobnie 5 lat studiów aktorskich - i co? I nic. Mój ukochany przystojniaczek i rówieśnik Pawełka, Mr. David Boreanaz gra lepiej od niego, a przecież w czasie gdy pan Deląg dokształcał się po uniwersytetach, Boreanaz parkował samochody i zajmował się akwizycją. O co chodzi?!

Może o to, że w zgniłym hollywoodzie aktorów ocenia surowiej: musisz się sprzedać i musisz szybko nauczyć się swego rzemiosła, bo mnóstwo takich zgrabnych tyłków jak ty czeka za drzwiami na swoją wielką szansę. U nas jest inaczej: 1. ważne czy znasz jakiegoś pana reżysera, 2. ważne czy on ciebie ma w dobrej pamięci, 3. ważne czy skończyłeś szkołę aktorską (bo znajomości - zawsze można liczyć na byłych wykładowców) - i tak jakoś leci. Wystarczy jak się raz zahaczysz, to później pracujesz ze znajomkami nad wszystkim jak leci. Później mamy 20-30 filmów rocznie, w tym co drugi z Pazurą, a jeśli będzie jakaś rola amanta to wiadomo kto w niej wystąpi, bo amant w Polskim kinie jest tylko jeden :)

Wybacz pouczenie (zwykle tego nie robię),ale na miłośc boską zapamiętaj,że LEPSZY pisze się przez SZ.

użytkownik usunięty

Oczywiście,że Brad Pitt lepszy,zagrał rewelacyjnie Tylera Durdena,a Deląg to taki cukiereczek,słodki,że aż mdły;-P

użytkownik usunięty

Mnie Deląg pociąga. Jak na niego patrzę to czuję się tak, jakby ktoś mi kamień u szyi zawiesił i do bagna wrzucił. Ciągnie mnie facet na dno, tam gdzie już tylko wodorosty. Żenada, zupełnie jak twój post. LEPSZY LEPSZY LEPSZY LEPSZY LEPSZY LEPSZY LEPSZY LEPSZY LEPSZY LEPSZY LEPSZY LEPSZY LEPSZY LEPSZY przez "sz" a nie "rz". Jak powiedziała Konopnicka: pójdź dziecię, ja cię uczyć każę.

Co to jest za pytanie?!?
Pitt pomimo, że starszy i tak jest przystojniejszy.
Nie wspomnę nawet o kreacjach aktorskich, bo czy można porównywać "Quo Vadis" i "Na Wspólnej" z "Siedmioma latami w Tybecie"??
Nie można, prosty wynik.

Ziutaaa

oczywiście, że tych filmów nie da się porównywać, ale nie przez aktorów w nich grających, tylko przez kraj produkcji. nigdy nie będziemy w czołówce światowego kina i nie zależy to zupełnie od obsady ról. mamy dobrych aktorów, ale poziom jest wciąż niziutki. a Paweł Deląg jest naprawdę niezłym aktorem, nie najlepszym, ale dobrym ;]

użytkownik usunięty

Bez porównania. Brad jest nie tylko sto razy lepszym aktorem (Joe Black, Babel...), ale pomimo dojrzałego wieku jest również przystojniejszy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones