Nie polecam!!! Pierwszy odcinek wydać się zabawny. Przebrnęłam po 4 odcinkach myślę, że nie dam rady już się męczyć z szatkowaniem akcji ciągłym skupieniem na Maxa na serialu który miał być rozrywka. Zrobiłam przerwę parę dni bo nie dalam rady. Nudny ciągnący się ciagle wracanie do wydarzeń sprzed 6, 9, 10 miesięcy wkolko tych samych poszerzonych o dwa zdania ze niby więcej wiemy. Nie można nawet na moment się wyluzować bo nie wiesz o co chodzi. Kuriozalny ślub w tle w czasie rzeczywistym. Ślub w kościele może był śmieszny przez pierwsze 3 odcinki, ale potem już było tylko gorzej bo akcja była po prostu jak z filmu science fiction. Plus aktorzy, którzy pomogli przetrwać i nic więcej. Główna bohaterka Beznadziejna. Mdła aktorka słaba wszyscy się o nią niby bili a uroda 3+... Nie polecam ciężki nudny.