PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=752805}
8,0 14 055
ocen
8,0 10 1 14055
7,9 7
ocen krytyków
Making a Murderer
powrót do forum serialu Making a Murderer

Morderstwo Teresy Halbach zaczyna się od telefonu Stevena Avery'ego do agencji samochodowej Auto Trader, w którym prosi o przyjazd Teresy w celu zrobienia zdjęć samochodu na sprzedaż. Teresa przyjeżdża i robi zdjęcia. Po wykonaniu swojej pracy wsiada do samochodu i chce odjeżdżać, jednak wtedy pojawia się przystojny i czarujący Steven, który przekonuje młodą dziewczynę aby wpadła na drinka do jego przytulnego baraku.

Kiedy tylko Teresa wchodzi do środka zostaje zaatakowana i przykuta kajdankami do łóżka. Następnie Steven woła swojego upośledzonego 16-letniego siostrzeńca Brandana i rozkazuje mu zgwałcić Terese. Po odbyciu gwałtu idą oboje do pokoju obok oglądać telewizje. Po około 15 minutach Steven wraca do sypialni i dźga kobietę nożem w brzuch, następnie ją dusi, obcina jej włosy i podcina gardło - wszystko jest zalane krwią, ale Teresa pomimo otwartej rany na jej gardle nadal oddycha. Wówczas następuje decyzja o przeniesieniu jej do garażu gdzie Steven rozkazuje Brandanowi zastrzelić Terese. Dostaje 3 kulki z karabinu, jedną w głowę, drugą w serce i trzecią w brzuch. Wreszcie nie żyje.

Teraz te leniwe spasione sukinsyny wrzucają całe krwawiące ciało Teresy do bagażnika jej samochodu (gdzie zostawia jedyne śladowe ilości własnej krwi) aby je przewieźć 10 metrów dalej za dom Stevena gdzie znajduje się kilkumetrowe ognisko. Nie lepiej przenieść ciało za własny dom na piechotę? Nie.
Po czterech godzinach ciało Teresy zostaje skremowane w ognisku i Steven z Brandanem postanawiają pozbyć się samochodu ofiary przestawiając go kilkadziesiąt metrów dalej w miejsce ciągle znajdujące się na terenie posesji Stevena - ach wybaczcie, cały zakrwawiony po dokonaniu masakry Stev jedzie samochodem Teresy, ale Brandon idzie za nim na piechotę, przecież nie znaleziono w samochodzie jego DNA. Żadnej krwi Teresy w środku samochodu również nie odnaleziono, zapewne geniusz zbrodni Steven zadbał o każdy szczegół, wziął prysznic i założył czyściutkie ciuchy, niestety Brandon, ani prokuratura o niczym takim nie wspomniała, więc to tylko moje domysły.
Może się jeszcze zastanawiacie dlaczego Steven nie postanowił zniszczyć samochodu używając zgniatarki, którą posiadał na swojej posesji? No nie wiem, pewnie nie chciał utrudniać śledztwa.

Wróćmy jednak do faktów z ukryciem samochodu (którego właściwie niezbyt ukryto), po przykryciu go dwoma gałązkami Steven postanawia otworzyć maskę samochodu i rozłączyć kable z akumulatora aby mieć pewność, że nikt go nie przestawi - logiczne. Aby to zrobić musiał niestety dotknąć klamki od przedniej maski, więc sterylnie wyczyszczony Steven nie zostawił tam żadnej krwi ani Teresy, ani swojej, która ciekła mu z palca, a tylko ogromną ilość potu, którą rzekomo znaleziono parę dni po odnalezieniu samochodu.

Krew z palca Stevena! Jak wiadomo nasz wujek z Ameryki posiadał otwartą ranę na palcu prawej dłoni, z której masywnie sączyła się krew, niestety nie ubrudził nią ani kierownicy, ani klamki samochodowej, ani skrzyni biegu, ani kluczyków, ani broni, ani innego logicznego miejsca, które stykały się z jego dłonią. Upaćkał natomiast masywnie stacyjkę samochodu, której ubrudzenie przy odpalaniu samochodu nie jest normalnie możliwe. A dla ułatwienia swojej identyfikacji Steven dodatkowo wrócił do samochodu i porozrzucał tam drobinki własnej starej zaschniętej krwi.

Teraz czas na sprzątanie baraku, na który mieli dużo czasu, bo przecież nikt w okolicy nie poczuć smrodu spalonego ciała.
Jak pewnie nie wiecie Steven poza prowadzeniem wielkiego wysypiska śmieci jest również profesjonalnym czyścicielem miejsc zbrodni i jego IQ wynoszące 80 punktów wcale mu w tym nie przeszkadza. Właśnie dlatego pomimo okropnego syfu i burdelu jaki zastano w jego sypialni po aresztowaniu zdołał profesjonalnie i niewykrywalnie wyczyścić w nim najmniejszy mikromilimetr krwi Teresy z każdej ściany, buta, materaca, skarpetki, dywanu, kajdanek, szpar w betonie i sufitu. Steven był tak zajebisty w swojej pracy, że nawet wyczyścił krew znajdującą się na kurzu, zaschniętym brudzie oraz oleju znajdującym się na częściach samochodowych w garażu. Nawet nie musiał do tego używać wybielacza, własna ślina wystarczyła. Piep*zony mistrz zbrodni!
A nie, chyba jednak nie. Po pozostawieniu całego mieszkania w syfie, ale bez najmniejszego śladu masakry, ten wsiowy przygłup zostawił przecież wspomnianą już plamę własnej krwi w najbardziej widocznym miejscu w samochodzie ofiary!

Po dokonaniu najbardziej dokładnego wyczyszczenia miejsca zbrodni w historii Ameryki, nasi mordercy udali się do wypaleniska, w którym niedawno paliło się ognisko wielkości grzyba atomowego po ataku na Hiroshime i idealnie skremowało ciało Teresy - no oprócz paru kości, które geniusze postanowili wrzucić do beczki, którą postawili obok swojego baraku. Dlaczego? BO KU*WA MOGLI!

To już prawie wszystko, Steven jeszcze wrócił do swojego pokoju gdzie schował kluczyki od samochodu Teresy, które podczas szóstego przeszukania tego samego pokoju same musiały wypaść przed oczy policjanta, który kilka lat wcześniej po dostaniu wiadomości, że niesłusznie skazano Cię za gwałt nic z tym nie zrobił.

A co robi nasz Dexter po tym gdy kilka dni później pojawiają się wolontariusze z grupy poszukiwawczej? Pomimo braku jakiegokolwiek nakazu chętnie wpuszcza ich na swoją posesje w celu przeszukania składowiska samochodów. A dlaczego niby nie? Przecież znajduje się tam tylko poszukiwane od tygodnia auto upieprzone w Twojej krwi i przykryte dwoma gałązkami zwracającymi na siebie uwagę z kilkudziesięciu metrów.

To naprawdę się stało! Udowodnijcie, że nie!

zeipap

dokładnie tak było

ocenił(a) serial na 9
zeipap

Jak dla mnie mistrz.
Na pewno tak było i słuchaj tak się postarał, że 40 lat w pierdlu siedzi już.

zeipap

Nie mogło być inaczej!

ocenił(a) serial na 9
zeipap

na 100% tak było :) myslalem, ze u nas sędziowie i prokuratorzy sa upośledzeni ale ta historia przebija wszystko, jedynym logicznym wytłumaczeniem jest to, że wszyscy od początku wiedzieli, ze Steven jest niewinny ale nie chcieli mu placic 36 mln odszkodowania i musial isc siedzieć, ogolnie brak mi slow

p.s
to nie Steven wpuscil policjantow na przeszukanie tylko jego brat ;)

Idol85

Sprostowanie - nigdy nie dostalby 36 mln odszkodowania (max 1.5 mln, dostal 400 tys), a sama policja nigdy nie wyplacilaby mu ani grosza odszkodowania (wyplaca ubezpieczenie) - to dwa klamstwa, ktore serial musial przedstawic, zeby caly ich propagandowy serial mial jakikolwiek sens.

ocenił(a) serial na 9
BartS_KR

skad to wiesz? podaj jakies linki albo cos, z ciekawości sobie poczytam

Idol85

Niestety nie wolno wstawiac linkow, ale wystarczy w google wpisac "compensation for wrongful conviction by state", dobry artykul ma strona pewtrusts org.

Np cytaty ponizej:

"n 2004, Congress passed the Justice for All Act with bipartisan support. The law guarantees individuals exonerated of federal crimes $50,000 for every year spent in prison and $100,000 for every year spent on death row.

From state to state, however, those who are exonerated are not guaranteed the same rights or compensation after a conviction is overturned. “It really matters where you’re convicted,” said Amol Sinha, state policy advocate at the Innocence Project."

I co ciekawe:

"Wisconsin, on the other hand, pays $5,000 for every year spent in prison, capped at a maximum of $25,000. Some states offer in-kind benefits in addition to monetary compensation. Vermont, for example, provides health care coverage for 10 years after an exonerated individual is released from prison."

Wiec tak naprawde wg prawa w Wisconsin mogl nawet dostac $25K lub mniej (cap).

Naprawde, trzeba totalnie nie miec umiejetnosci weryfikowania jakichkolwiek informacji, zeby wierzyc w 36 milionow. Ludzie w USA skladaja pozwy na rozne dziwne kwoty, co nie znaczy ze je dostaja. Teoretycznie moglbym pozwac teraz kogokolwiek w USA na kwote 200 milionow dolarow o cokolwiek, co nie znaczy, ze bym to dostal.

ocenił(a) serial na 9
BartS_KR

dzięki za rzetelną odpowiedź, widzę ze wgłębiłeś się w temat :)

ocenił(a) serial na 10
BartS_KR

Dziwne, że za zbyt gorącą kawę w McDonaldzie dostają 250 tysięcy dollarów, a za kilkanaście lat w więzieniu proponują 25k.

zeipap

Takie jest prawo, poza tym te odszkodowania z McDonald’s to tez bardzo odosobnione przypadki na które nie ma precedensów i tam czasem można szyć cokolwiek. Wszyscy ubezpieczyciele razem wzięci nie mieliby wystarczająco środków by wypłacać ludziom po 2-3 mln dolarów za rok niesłusznej odsiadki.

ocenił(a) serial na 8
BartS_KR

obejrzyj drugi sezon ze zrozumieniem. Wiele z twoich teorii jest podważanych, do tego stopnia, że niektóre wręcz przeczą nauce np. kremacja Teresy nie była technicznie możliwa w tamtym miejscu przy takich temperaturach spalania opon. W nowym sezonie zaangażowani są specjaliści i biegli jakich zabrakło przy pierwotnym procesie a też rozwój technologi stawia wiele znaków zapytania nad prawidłowością przeprowadzenia śledztwa i wykorzystanych dowodów (deja K*!@#a vu). A sprawa z zastraszonym kuratorem niedopuszczonym do sprawy bo nie i już to już skandal. Ten serial już nie do końca jest o tym czy on jest winny czy nie ale o tym jak nieprofesjonalnie i z jaką ilością celowych błędów zostało przeprowadzone te śledztwo. Napisałem jeszcze sporo ale za bardzo bym spoilerował więc sobie daruje - obejrzyj drugi sezon i nie ciekawe czy nadal nie będziesz miał wątpliwości.

BartS_KR

Cyt:
""Wisconsin, on the other hand, pays $5,000 for every year spent in prison, capped at a maximum of $25,000. Some states offer in-kind benefits in addition to monetary compensation. Vermont, for example, provides health care coverage for 10 years after an exonerated individual is released from prison."
Wiec tak naprawde wg prawa w Wisconsin mogl nawet dostac $25K lub mniej (cap).

Ale właśnie te licznby padają w drugim odcinku... I co za propaganda?" Oglądane w polskim tłumaczeniu, czy jednak w oryginale i ze zrozumieniem?

ocenił(a) serial na 5
BartS_KR

Co? "to dwa klamstwa, ktore serial musial przedstawic, zeby caly ich propagandowy serial mial jakikolwiek sens" nie przeczę, że dokument był stronniczy, ale pamiętam, że w pewnym momencie wyraźnie zostało powiedziane iż ubezpieczenie nie wypłaci takiej sumy, więc winni trafią za to po prostu do paki. O ile dobrze pamiętam było to wspomniane jeszcze przed całą akcją z morderstwem.

ocenił(a) serial na 8
Ann_Sznu

Dokładnie tak. W pierwszym sezonie wyraźnie powiedziano, że ubezpieczyciele odmówili opłacenia ewentualnego odszkodowania dla Stevena. Nie pamiętam czy z tego tytułu groziła paka ale na pewno ci ludzie musieliby wyłożyć z własnej kieszeni kasę dla Stevena.

ocenił(a) serial na 5
BartS_KR

Niemniej mimo tego, że czytałam też w internecie artykuły przemawiające na niekorzyść Steva (np.jego eks) to nadal uważam, że gość został wrobiony. Gliniarze nie chcieli trafić do pierdla i uchronić reputację. Za skazanie nawet kilkuletnie za to, co zrobili odebrano by im chociażby emeryturki. Okropnie jest mi żal tego gościa. Jego życie to praktycznie nie życie.

ocenił(a) serial na 9
zeipap

Nie pamietam z sezonu 1 czy Stev otrzymal odszkodowanie za niesluszna pierwsza odsiadke? Wydaje mi sie ze Stev i Brendon nie zostaną juz nigdy oczyszczeni bez wzgledu na dowody... bez wzgledu na to czy Tadych i Beny sie przyznaja do winy. Nie wyjda poniewaz stan Wisconsin nie ma zamiaru placic im milionowego odszkodowania.

ocenił(a) serial na 8
1987chillboy

Steven dostał odszkodowanie za pierwszą odsiadkę, ale było dużo niższe niż powinno być. Z tego co pamiętam to dostał jakieś 400-500 tys. Co pozwoliło na wynajęcie tych dwóch prawników z 1 sezonu.

AlexandraMcQueen

nie dostał całych 400 tysięcy obiecywanych wstępnie wcześniej. nie pamiętam, ile to było dokładnie, ale coś koło 200 tysięcy (albo mniej), które wydał faktycznie na zatrudnienie dwóch prawników.

ocenił(a) serial na 5
clem83

Tak, wspomniano o tym w dokumencie.

zeipap

Mi się wydaje, że zabił tą kobietę ktoś z jego bliskich, zwyczajnie w świecie zazdrość wzięła górę, koleś wychodzi po 18 latach jest gwiazda A do tego ma dostać 36 milionów kogoś to chyba bardzo bolało że będzie miał tyle kasy.

eieyoa

Nie mial dostac 36 mln dolarow.

BartS_KR

Ale O TYLE się STARAŁ. Nie wiadomo ile by dostal

cool_2

Wiadomo ile dostał. Około 200 tys.

eieyoa

Nie masz racji gość zabił i powinien umrzeć w pierdlu

zeipap

Zdecydowanie bardziej realistyczne jest to, ze ktos wszedl do jego mieszkania, mial tyle szczescia, ze Steven akurat krwawil, zdazyl sciagnac krew do probowki i zaniesc ja do samochodu w wystarczajacym czasie, by ja tam ulokowac. Mial tez tyle szczescia, ze:

- Steven tego samego dnia, kiedy splonelo jej cialo, robil ognisko, ktorego pozniej totalnie bez zadnego powodu sie wypieral przez wiele dni

- Steven tego dnia nie wrocil do pracy, jeden jedyny raz w ciagu calego roku nie pracowal po poludniu tylko zrobil sobie wolne

- Steven nie zauwazyl, ze ktos mu pod oknem pali cialo i rzeczy Teresy

Duzo tych zbiegow okolicznosci sprzyjalo. No i calkiem urocze jest to, ze morderca, rodzina Stevena, znajomi, sasiedzi i policja wszyscy wspolpracuja nad tym, zeby na pewno wszystko wskazywalo na niego. :)

Opamietajcie sie. Bronicie mordercy, bo zrobili o nim fajny TV show.

ocenił(a) serial na 10
BartS_KR

Rozumiem, że obwiniasz kogoś o morderstwo, bo jednego dnia miał wolne i zrobił sobie ognisko?

Nie, nikt nie palił ciała Teresy pod jego domem. Krew w bagażniku świadczy, że ktoś ją przewoził w środku - a według prokuratury Teresa nie opuściła terenu Stevena. Nawet nie znaleziono większości kości Teresy, a te które znaleziono były porozrzucane wiele kilometrów od jego domu.

Dostęp do jego domu miał bez problemu Bobby.

Ja rozumiem, że można mieć pewne wątpliwości w kwestii winny/niewinny, ale stawiać, że Steven jest 100% winny na podstawie naciąganych poszlak bez żadnych twardych dowodów to raczej zbyt rozsądne nie jest.

zeipap

Odwrotnie. Większość kości była przy domu.

ocenił(a) serial na 10
BartS_KR

Przy jego domu znaleziono tylko kilka małych fragmentów. Kawałki miednicy znaleziono przy wykopalisku. Brakuje całego torsu wraz z czaszką.

BartS_KR

To co znaleziono kolo domu to 15,20 procent ciala. Gdzie jest reszta, miszczu?

ocenił(a) serial na 10
BartS_KR

Dodatkowo zakład Avery otwarty jest do 17, skoro Theresa podjechała do niego po 15 to po co miałby tego dnia wracać jeszcze do pracy gdy zakład był zaraz zamykany?

ocenił(a) serial na 9
BartS_KR

Cialo nie bylo palone pod jego domem.. Niepotrzebnie wprowadzasz w tak duży błąd.

fuckHolywood

No tak, zapomniałem ze jedynym dozwolonym źródłem informacji na temat tej sprawy na tym forum jest netfliksowy serial o cudownym Stevenie i jak oni mówią, ze kości były podrzucone to na pewno tak było :) jakiekolwiek śladu w palenisku, łącznie z jej rzeczami osobistymi tez były przywiezione na taczce i podrzucone, a Stevie to najcudowniejsza osoba na swiecie.

ocenił(a) serial na 9
BartS_KR

A ty rozumiem, ze czerpiesz informacje prosto z akt sprawy? Masz dostęp do setek stron i je studiujesz wieczorami dlatego wydales werdykt WINNY? Mam nadzieję, ze tak jest skoro bo inaczej bez dowodow skazujesz czlowieka na dozywocie.

zeipap

Ja tez czytam reddit. ;) Niezle tlumaczenie

cool_2

A ja nie czytam Reddita, więc bardzo dobrze, że zeipapowi chciało się to przetłumaczyć i tu wrzucić. :)

zeipap

Panie:) skoro bierze się tej sprawy klientka co może dużo stracić to jest coś na rzeczy :) Serio wierzysz, że koleś wychodzi za niewinność i po jakimś czasie zabija ? musiałby być upośledzony, wyłącznie wtedy

albin21

Co tak naprawdę może stracić? Sprawa już dawno była przegrana, więcej dowodów nie będzie. Im dłużej się trzyma tej sprawy, tym głośniej o tym i tym lepsza reklama dla niej, każdy kolejny „dowód” który wymyśla a później porzuca daje jej dodatkowy rozgłos.

Nie ma takiego scenariusza, w którym Zellner na tym straci. Nawet jeśli go nie uwolni (a nie ma żadnych szans tak czy siak) to jej reputacja w środowisku nie ucierpi, bo każdy wie ze to sprawa beznadziejna.

Nie rozumiem kompletnie logiki „dopiero wyszedł z więzienia, za coś czego nie zrobił, wiec na pewno to nie był on”. Totalnie nie ma to tutaj nic do rzeczy, uniewinnienie kogoś na podstawie „eee to chyba nie ma sensu, nie mial powodu” raczej nie działa.

BartS_KR

Jak wyjasnisz inne BTsy, notatnik u jej chlopaka i wybity reflektor ? To wszystko jest w aktach wiec?

ocenił(a) serial na 5
BartS_KR

Oglądałam dużo dokumentów i czytałam wiele artykułów nt.takich spraw. Obudź się ;) Dlatego ta śmieszna ława przysięgłych w USA jest tak totalnie BEZNADZIEJNYM pomysłem, bo właśnie TAK działa. Banda idiotów myśląca po najmniejszej linii oporu.. Dadzą im DNA - "o na pewno winny!!", "ten przystojny Pan? ZDECYDOWANIE NIEWINNY!". K.. Dobra może śmieszne przykłady, ale to banda przypadkowych imbecyli.

albin21

Poza tym tak, jest tez upośledzony :) psychopatia to upośledzenie, a ktoś kto pali żywe koty, molestuje członków swojej rodziny, bije swoją dziewczynę i morduje niewinną kobietę z cała pewnością jest psychopatą (nawet jeśli wy go macie za idola, bo Netflix ma o nim fajny show).

BartS_KR

Skończ z tym idolem, bo nikt tak go nie nazywa. Obejrzałem serial (sezon pierwszy) z chłodnym nastawieniem i sama osobowość Stevena i jego siostrzeńca odrzuca. Tępe upośledzone grubasy z amerykańskiej wsi. Natomiast cała historia jest zastanawiająca i po pierwszym sezonie jednoznacznie nie mogę stwierdzić czy jest winny czy nie. Za dużo zbiegów okoliczności, nagonki na ich rodzinę. Jest już dalsza część, poczekam na tłumaczenie i zobaczymy co dalej.

ocenił(a) serial na 5
perun_6

No właśnie, pewności na 100% nie ma. Starałam się oglądać chłodnym okiem. Zwróciłam uwagę na jego łzy, kiedy ogłosili wyrok- z jednej strony łzy zdruzgotanego człowieka, z drugiej- łzy, że zrobił tak głupią rzecz po której znowu wyląduje za kratkami.

zeipap

No i całe to forum jest totalnie bez sensu, jezeli przyjmujemy ze jedynym źródłem materiałów na temat tej sprawy jest wypaczony dokument. Próbowałem cokolwiek tu przytoczyć, ale jedyne odpowiedzi to „chyba nie oglądałeś serialu”, „w serialu udowodnili”. W pierwszym sezonie przecież udowodnili, ze krew była z probówki - w drugim jednak stwierdzili, ze nie mogła być i była ze zlewu. Jak w trzecim stwierdza, ze to byla jednak sztucznie wyhodowana krew SA na podstawie zawartości żołądka jego krolika, to tez w to uwierzycie bo to Netflix. Dość powiedzieć, ze bodajże każdy tutaj wierzy w bajkę o 36 milionach dolarów które by dostał gdyby nie ta sprawa (lol) i polowa cytuje bzdury typu brain fingerprinting. Nikt tu nikogo nie przekona, jezeli ktoś jest tak głęboko zapatrzony w serial, ze nie jest w stanie spojrzeć na cokolwiek innego to tylko pozostaje mi współczuć, bo taka osoba prawdopodobnie da sobie wmówić bardzo, bardzo dużo rzeczy w ciągu swojego życia :)

Marnowanie czasu, w zasadzie to ten psychol i tak spędzi w więzieniu resztę swojego życia (na szczescie), wiec dalsze wywody na ten temat to już tylko strata czasu :)

BartS_KR

Czlowieku, jedyne so wyniosłes z tego sezonu to krew ze zlewu i 36 milionów odszkodowania. Gadasz o tym po raz kolejny, chyba juz 10 raz. Moze sie odniesiesz do czegoś innego.
Zellmer dostała dowody z prokuratury, w tym kulę. Rozumiem, że przekupila bieglego aby klamał do kamery, ze na kuli nie ma kości ani fosforu, dobrze rozumiem? Nawet czymś takim mozna obalić cały wyrok. W tych twoich aktach , które kazesz ludziom studiować są jakieś bzdety , które nie mają nic wspólnego z medycyną sądową. Znasz sprawę Mika Petersona? Gosc wyszedł (chociaz jest na 99% winny)bo prokuratura popelnila bledy w sledztwie i nie powinnien zostac skazany.

ocenił(a) serial na 10
BartS_KR

Ja akurat śledzę reddita gdzie można znaleźć mnóstwo innych szczegółów ze sprawy Stevena oraz głosów za jego niewinnością oraz winą, więc nie sugeruj, że wszyscy tutaj opierają się wyłącznie na serialu.

Tak jak wspomniałem - rozumiem wątpliwości co do niewinności Stevena, ale nazywanie go pewnym mordercą, bo w Halloween zrobił sobie ognisko jest raczej śmieszne :)

zeipap

Jak dla mnie to dalbym 95% szans, ze jest morderca. Cien watpliwosci, bo jednak jestem w stanie sobie wyobrazic scenariusz, w ktorym on w tym uczestniczyl, ale to nie on zabijal. Nie jestem w stanie sobie wyobrazic scenariusza, w ktorym nie mial w tym zadnego udzialu. Zbyt duzo zbiegow okolicznosci, ktore na niego wskazuja, by nie mial w tym zadnego udzialu (podobnie jak z Adnanem Syedem z podcastu Serial). Nie watpie tez, ze policja nie ma pojecia jak dokladnie przebiegala cala zbrodnia - wiedza tylko, ze SA w tym uczestniczyl, ze z duza doza prawdopodobienstwa to on ja zabil, ale na pewno nie maja 100% pewnosci co do szczegolow morderstwa (gwalt, sypialnia itp.). Moga przypisac jego obecnosc do samochodu, jej obecnosc w jego garazu i spalenie jej ciala na terenie posesji, ale na pewno nie jestesmy w stanie godzina po godzinie rozpisac, co sie dzialo tego dnia. Osobiscie uwazam tez, ze wyrok dla Brendana byl bezsensowny, on w tym wypadku jest akurat ofiara swojego wujka i nieudolnego prawnika.

BTW fun fact - przed emisja serialu na Netfliksie jego rodzina kontaktowala sie z Zellner z prosba o pomoc. Po przestudiowaniu materialow ze sprawy odmowila twierdzac, ze jest zbyt duzo dowodow na jego niekorzysc. Dopiero po emisji serialu i jego sukcesie i informacji, ze moglaby uczestniczyc w drugim sezonie zdecydowala sie brac w tym udzial.

ocenił(a) serial na 10
BartS_KR


Jakie to dowody i zbiegi okoliczności wskazują na udział Stevena w zbrodni? Że po 16 nie wrócił do pracy gdy zakład był zamykany o 17 i w Halloween zrobił sobie ognisko?

Kurcze muszę uważać aby mnie nikt nie oskarżał o morderstwo.

ocenił(a) serial na 10
BartS_KR

A co do Twojego funfactu to pochodzi on sam od Kathleen Zellner:

"“Steven Avery had already contacted me a couple of years before that, and he flunked our screen, because at that point, there was so many pieces of forensic evidence that seemed to implicate him in the case, we were like, there’s no way we’re going to do that. Then when I watched [the show], I was seeing all these things about the forensic evidence, I knew there was a huge problem. Like when I heard the testimony of the state experts, most of them were people that were not well-credentialed. The testimony was not very precise. I had just gotten someone exonerated on blood spatter, and blood spatter [in Avery’s case] made absolutely no sense. I was very focused on Steven Avery’s demeanor, because I’ve learned, over the years, particularly when the verdict came in, you’ll see people that are guilty be really histrionic and sobbing and all that, but there’s a certain look that you just would have to have seen it a bunch of times like I have. And it really struck me when I saw that, that he could well be innocent."

Czyli w skrócie nie zagłębiała się w sprawę i myślała, że dowody na winę Stevena są dużo lepsze niż to co w rzeczywistości ma prokuratura.

BartS_KR

Widac ze nie masz o niczym pojecia tylko slepo patrzysz na akt oskarzenia.
Jezeli faktycznie jezdzil samochodem zamordowanej jakim cudem nie znalezli zadnych odciskow palcow ? Odciski palcow na miejscu zbrodni w kazdej sprawie badane sa najpierw w tej sprawie brak jakich kolwiek. Otworzyl klape samochodu wiec zostawil DNA Z Potu Jak twierdzi Prokurator ale odciskow palcow zadnych ? jakim cudem?

kaliber018

Zobacz Sobie w jakiej temperaturze musi znajdowac sie ciało w ognisku zeby cale zweglic i zostało po niej tylko pare Kosci, kostek mozna powiedziec.
Dodatkowo kto bada miejsce zbrodni? Jezeli na poczatku postepowania Odsuwaja Cale biuro koronera, bo tak. Dodatkowo sad odrzuca zeznania Glownej Koroner bo co?
Powiedz mi kto w takim razie badal miejsce popelnienia morderstwa? Polcijant? ktory uwaza ze im wyzszy ogien tym wieksza temperatura ?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones