4 ostatni odcinek był zajebisty. gdyby vega zrobił cały serial /film/ w takim klimacie jak ten odcinek to byłaby solidna 8 moze 9 w ocenie. 4 odc. porownałbym do 'służb specjalnych'. pierwsze 3 odcinki poziomem nie odbiegały od ostatnich produkcji vegi - duzo przekleństw, seksu - tutaj obrzydliwego - robienie laski w więzieniu (po co ta scena? absurdalna, wulgarna, jakby nie można było tego zastapić namiętnym pocałunkiem.) czy seksu analnego w 3 odcinku. 1 odc. oceniłbym na 4 (tu na początku były klasyczne vegowe głupawo-śmieszne scenki rodzajowe), 2 odc. na 1 (głownie za scene robienia laski w więzieniu), 3 odc. na 2 (kolejny wulgarny pełen seksu odcinek, w tym analnego), 4 odc. na 9 (tak powinien wyglądać caly serial, bo ta historia miała potencjał na dobry, na poziomie film). średnia ocena za serial zatem wychodzi 4. a miał być to nowy rozdział w filmach vegi - tak twierdził sam vega....