ten film nalezy do ulubionych przez moich rodzicow filmow a ja dzieki nim tez doceniam jego wartosc.jest to dobry film i tyle.
Ten film ma jakis swoj klimat. Zawsze go ogladam ilekroc jest wznawiany w TV. Przegrywaly z nim rozne "mega hity" Dla czego? Pokazuje Polske i ludzi w pewnym okresie jej dziejow, ktory byl tez i moim udzialem (sentymenty?). Podoba mi sie tez muzyka w tym filmie. Film zyskuje z nia bardzo. Głowny bohater Bognar prowadzi sledztwo we wlasnej sprawie, jezdzi po calej Polsce szukajac ludzi z fotografii z ktorych jeden moze sie okazac zabojca (eutanazja) jego pacjenta. Ale to tylko pretekst do ukazania roznych postaw ludzi. Bognar nie moze pracowac jako lekarz, jest zawieszony w prawie wykonywania zawodu. Pracuje jako pielegniarz, pomocnik zielarki. Obserwuje swoich kolegow lekarzy i jako pielegniarz doswiadcza czesto upokorzen z ich strony. Sprawa smierci pacjenta w koncu sie wyjasnia. Bognar moze pracowac jako lekarz. Wydaje sie ze historia ma szesliwe zakonczenie. Ale czy na pewno? Pozostaje w nim gorycz, ktora staje sie udzialem widzów.
Także jeden z moich najbardziej ulubionych seriali. Naprawdę "obyczajowy", którego główny bohater, "podróżuje" przez różne środowiska społeczne. Snująca się z wolna fabuła opatrzona rewelacyjną, równie "snującą się" muzyką Pawluśkiewicza... I na końcu każdego odcinak dynamiczny moment, gdy główny bohater musi ujawnić swoje lekarskie umiejętności :).